“Ujawnic Prawde”

Sbecki spisek…, walki agentów…konfidenci sa wsrod nas….ujawnic prawde to ulubione tematy zyjacych w Melbourne dzialaczy- weteranów “Solidarnosci“ …24 lata po wprowadzeniu stanu wojennego í w mijajacym wlasnie jubileuszowym roku narodzin Zwiazku.

“ W noc grudniowa nas zabrali …..”

Kazdy z nas, kogo w te noc 13-go grudnia 1981, wyciagano jak przestepców z domów, bedzie te noc pamietal do konca swojego zycia. Dla wielu z nas, stan wojenny pozostanie na zawsze jednym, z najczarniejszych wspomnien. Niektórzy jeszcze do dzis nie potrafia o tym mówic. Ciagle jeszcze pamietaja twarze ubeków, mundury milicjantów í uzbrojonych po zeby Zomowców, którzy punktualnie o pólnocy zalomotali w nasze drzwi.
Pamietaja tez, tych,stojacych z nimi na mrozie w jednym szeregu ,pamietaja zolnierzy, tych, co stali naprzeciw, z wymierzonymi w ich strone, lufami karabinów maszynowych.
Pamietaja tez, obezwladniajacy strach í unoszacy sie w powietrzu zapach oddawanego ukratkiem moczu, wymiotów,… gdzies na dnie pamieci wciaz dzwieczy tlumiony w piersiach placz , na policzkach ból zamarzajacych lez.
Nikt z nas wówczas nie wiedzial co bedzie dalej…. Czyniony w pospiechu rachunek sumienia
… tak na wszelki wypadek….

O pólnocy z 12/13 grudnia 81 roku aresztowano w skoordynowanej akcji, w calej Polsce ponad 5000 tysiace osób.
Do akcji uzyto 70 000 zolnierzy, 30 000 milicjantów, 1750 czolgów, 1400 pojazdów pancernych, 500 pojazdów wojsk zmechanizowanych, î 9000 samochodów.
Zaczelo sie od tzw. internowania dzialaczy zwiazkowych, studenckich í opozycyjnych, wyrózniajacych sie aktywna postawa, ideowoscia í cieszacych sie wysokim autorytetem srodowiskowym.

W dalszej kolejnosci zaczely sie aresztowania osób wyrazajacych sprzeciw wobec wprowadzenia stanu wojennego. Zamykano za wyrazanie antykomunistycznych pogladów, za drukowanie í kolportowanie niezaleznych wydawnictw tzw. bibuly , za kontynuowanie zakazanej dzialalnosci zwiazkowej, za noszenie opornika w klapie, noszenie znaczka Solidarnosci, za ukladanie krzyza z kwiatów, udzial w manifestacjach, za pomoc udzielana rodzinom osób aresztowanych (lacznie wedlug danych oficjalnych za zlamanie przepisów Dekretu o stanie wojennym skazano 1500 osób).
Dyspozycyjne wobec komunistycznego rezimu sady wojskowe bez jakichkolwiek skrupulów skazywaly uczciwych ludzi na wieloletnie kary wiezienia.

10 ,131 ludzi, w tym 1007 kobiet pozbawiono wolnosci z powodów politycznych. W utworzonych na terenie calej Polski 52 obozach internowania
( www.internowani.webpark.pl ) zamknieci zostali ludzie, którzy wierzyli w jakies idealy î to one byly sila sprawcza ich dzialan, ludzie, którzy nie bali sie zla nazywac zlem, klamstwa klamstwem, bez wzgledu na cene jako przyszlo im za te bezkompromisowosc î nonkonformizm zaplacic.

Te najczarniejsze chwile moglismy przetrwac dzieki bezinteresownej pomocy nieznanych ludzi. Przy zyciu trzymala nas nadzieja, wola walki o wspólne dobro, a przede wszystkim poczucie glebokiej jednosci.

Taka byla ta nasza Solidarnosc 25 lat temu. Unikalny, legendarny ruch,
który w drodze pokojowych protestów obalal komunizm. Byc moze ,ze po latach mitologizujemy role Solidarnosci w umacnianiu nowego porzadku politycznego .Takie jest” nasze zbójeckie” prawo starzejacych sie politycznych kombatantów Solidarnosci. Ludzkie í zrozumiale jest idealizowanie Solidarnosci przez jej weteranów, bo przeciez kazdy w miare uplywajacego czasu idealizuje swoja przeszlosc. Wielu z nas , dzisiaj 50 latków, mysli o swojej przeszlosci tak jak mysleli o niej nasi ojcowie…” kiedy bylem mlody dziewczyny byly ladniejsze, zycie bylo wspanialsze,….. a nawet wódka miala wlasciwosci lecznicze.”


Jakie byly koszty wprowadzenia stanu wojennego ?
Co do strat w ludziach ( wedlug roznych ocen) w stanie wojennym zginelo w Polsce od 90-120 osób, w tym siedmiu ksiezy , niepokoi jednak fakt , ze winni tych bestialskich morderstw w wielu przypadkach nie zostali ukarani po dzien dzisiejszy.
W wyniku stanu wojennego z kraju wyjechalo, 1 milion Polaków . W latach 80 siatych opuscilo Polske miedzy innymi, prawie 20 tys. inzynierów oraz blisko 9 tys. nauczycieli i wykladowców akademickich.
W latach 1982-1988 w PRL o zezwolenie na wyjazd wystapilo 9 500 osób, zgode uzyskalo 6800 , a ostatecznie wyjechalo 4300 . Wsród emigrantów znalazlo sie 2200 (bylych) internowanych i 4 000 czlonków ich rodzin, 815 dzialaczy opozycji i 1215 czlonków ich rodzin oraz 410 kryminalistów i 510 czlonków ich rodzin. Do dzis jednak nie wiadomo ilu z nich osiedlilo sie w Australii (www.internowani.webpark.pl)

Nie wiadomo gdzie sa tutaj, w krainie kangurów , Ci, którzy wówczas narazali swoje zycie í którym zabierano osobista wolnosc za sprzeciw wobec komunistycznej niewoli?
Czyzby wszyscy zamienilii Karte Praw Czlowieka na karty kredytowe?
Jaka jest ta nasza emigracyjno-solidarnosciowa prawda?
Przy okazji obchodów 25 lecia Solidarnosci, jak na razie wylonily sie dwie grupy sydneyska ì melbernenska , obie nie maja latwego zycia,…a reszta… czyzby zeszla do podziemia obawiajac sie nowych wprowadzanych w Australii ustaw dotyczacych prawa pracy (Industrial Relations) i specjalnych uprawnien dla organów bezpieczenstwa w walce z terroryzmem ?

Trudno nam bedzie odpowiedziec na pytania dotyczace solidarnosciowej emigracyjnej historii bez podjecia odwaznej próby ,poznania faktów dotyczacych jej dzialaczy ì osób infiltrujacych ich srodowisko. Szczególnie zas istotna wydaje sie wnikliwa analiza ujawnianych obecnie dokumentów na temat tego drugiego , mniej znanego ì niewyidealizowanego oblicza Solidarnosci.
Nie bójmy sie tej prawdy, miejmy odwage, tak jak 25 lat temu, zakladac zwiazkowe organizacje í siedziec za te Solidarnosc w wiezieniach, teraz po uplywie dwudziestu pieciu lat, spojrzec tej prawdzie prosto w oczy.

W imie historycznej prawdy ì w obronie godnosci naszego Zwiazku, bez
wzgledu na to, jak bardzo byloby to dla nas bolesne, jest naszym obowiazkiem
dokonanie weryfikacji í zainteresowanie sie tym, co kryje sie na nasz temat
w teczkach bezpieki.

Opublikowana w ubieglym roku lista Wildsteina pozwala wielu wrogom Solidarnosci zarzucac nam prawdziwym dzialaczom “S” agenturalna przeszlosc, wspólprace z SB. Przypuszczam, ze niektórzy czynia to dalej, ze sluzbowego obowiazku, inni ze strachu , inni aby odwrócic uwage od samych siebie, jeszcze inni czynia to , w celu sklócenia î manipulowania niezbyt liczna w Australii, niezwykle zdezintegrowana grupa prawdziwych dzialaczy ,oddanych Solidarnosci î jej idealom.
Moze to wlasnie za sprawa tych na sluzbie u komuny, w obchodach 25 lecia Solidarnosci, jej dzialacze mieli nie zaistniec a ich rocznica í swieto mialo byc kontrolowane przez przez “sprawdzonych” dzialaczy tzw. Polonii zorganizowanej í w zwiazku z tym, jakiekolwiek niezalezne obchody nie byly przez wladze zorganizowanej mile widziane ?!
A skoro juz dzisiaj wiadomo, ze infiltracja Solidarnosci nie byla polityczna paranoja ,to trudno sie oprzec takim przypuszczeniom analizujac chocby to co wydarzylo sie w Sydney í Melbourne.

Lista Wildsteina jest indeksem katalogowym archiwalnych zasobów akt Instytutu Pamieci Narodowej, po jego wyniesieniu na zewnatrz IPN przez Bronislawa Wildsteina, publicysty "Rzeczpospolitej" i rozpowszechnieniu w srodowisku mediów, a potem upublicznieniu w Internecie. Poczatkowo podawano, ze lista zawiera okolo 240 tysiecy nazwisk z imionami, ostatecznie doliczono sie ich 162.617 (w tym nie powtarzalo sie okolo 120 tys.), z czego 80.458 mialo byc tzw. osobowymi zródlami informacji sluzb bezpieczenstwa PRL .Kazdego dnia wchodzi na te liste Wildsteina ponad 300 000 osób , dla porównania na haslo sex internetowych wejsc jest jedynie 80 000.

Infiltracja Solidarnosci
Wedlug Slawomira Cenckiewicza(Wprost 22/2005) w róznych ogniwach zwiazku dzialalo ponad 1800 tajnych wspólpracowników SB. Wiedza ta dziala na niektórych paralzujaco. Pamiec Solidarnosci uwieziono w pajeczynie podejrzen, oskarzen ì brudnych watpliwosci.
Niektórzy nawet sadza ,ze grupa dzialaczy solidarnosciowych, którzy wyjechali z kraju przed í po wprowadzeniu stanu wojennego, tak jest nafaszerowana ubekami, jak swiateczny makowiec rodzynkami. Takie same podejrzenia wysuwane sa pod adresem polonii zorganizowanej ì niechlubnej wspólpracy, niektórych jej dzialaczy, z czerwonymi placówkami dyplomatycznymi.
Bo jak inaczej mozna wyjasnic fakt, iz po 1989 nikt z przedstawicieli “zorganizowanej” nie wystapil do wladz RP o ujawnienie funkcjonujacych w Australii donosicieli i agentów SB?!

Tak jak w Polsce, tak í poza jej granicami, od czasu do czasu,podnosza sie glosy nawolujace do dokonania lustracji wsród Polonii. Nikt nie watpi, ze taka lustracja oczyscilaby atmosfere, byc moze pozwolilaby na wyjasnienie przyczyn dlaczego tzw. posolidarnosciowa emigracja od 1989 zatracila swoja polityczna tozsamosc, dlaczego izoluje sie bylych dzialaczy”S” i wyrzuca z organizacji kierowanych(sterowanych) przez tzw. Stara Polonie, dlaczego nie udalo sie “solidarnosciowcom” tutaj odnalezc?
Moze wlasnie taka lustracja pomoglaby w ujawnieniu kto kim byl í kim jest teraz, komu zalezy na dyskredytowaniu bylych dzialaczy Solidarnosci, obrzucaniu ich blotem í podwazaniu ich wiarygodnosci wyssanymi z palca podejrzeniami.

Jak nie my to kto jak nie teraz to kiedy?
Zacznijmy wiec od samych siebie. Sprawdzmy czy nasze imie ì nazwisko znajduje sie na liscie Wildsteina (google.pl lista Wildsteina) . Jezeli okaze sie, ze tak to wówczas nalezy sie zwrócic do naczelnika Oddzialowego Biura Udostepniania í Archiwizacji
( wojewódzkiego oddzialu IPN) o zweryfikowannie czy nasze dane osobowe sa tozsame z danymi osobowymi tej osoby,która zostala na tej liscie wymieniona jako oficer SB lub tajny wspólpracownik. (www.ipn.gov.pl). Do tej pory o dokonanie takiej weryfikacji zwrócily sie z Australii tylko cztery osoby, jedynie trzy otrzymaly status pokrzywdzonego politycznie. Pozostale dwa wnioski zlozone w Australii od roku czekaja na rozpatrzenie. Niestety IPN nie jest w stanie przyspieszyc procedury ich rozpatrywania. Brak ludzi í funduszy, co mozna zrozumiec.
Ale skad ta opieszalosc ì calkowity brak zainteresowania ze strony bylych dzialaczy Solidarnosci oczyszczeniem sie z podejrzen o wspólprace z SB, czy moze byc cos gorszego dla solidarnosciowego dzialacza od oskarzenia ,ze jest sie ubekiem?


Co nalezy zrobic?
We wniosku weryfikacyjnym nalezy podac swoje imie í nazwisko, date urodzenia, miejsce urodzenia, imie ojca, imie ì nazwisko panienskie matki, adres ostatniego miejsca zamieszkania oraz zalaczyc kopie paszportu lub prawa jazdy z potwierdzeniem sedziego pokoju lub osoby uprawnionej do prawnego potwierdzenia zgodnosci kopi dokumentu z orginalem.

Tylko w ten sposób, poprzez rzetelna samoweryfikacje bedziemy mogli wyeliminowac z naszego grona oficerów í tajnych wspólpracowników, tych którzy przyjechali tu na “zasluzony “ sluzbowy odpoczynek, którzy na polecenie starych zwierzchników zapuscili korzenie w organizacjach polonijnych, etnicznych mediach í przez cale lata robili wszystko, co bylo w ich mocy by rozbic srodowisko bylych dzialaczy Solidarnosci, by ich niszczyc perfidnymi metodami oszczerstw í plotek, naszczuc na siebie í podzielic . Bedziemy wreszcie mogli poznac kto byl mitomanem z podkoloryzowanym politycznym zyciorysem, kto przez pomylke zawieruszyl sie w naszym ruchu, kto donosil na swoich kolegów, wyslugiwal sie komuchom í SB, kto sie politycznie í moralnie zlajdaczyl, kto”byl z nami a kto przeciw nam”.

Kazda z osób ,która doznala w PRL-u przesladowan politycznych; internowanie, skazanie, wiezienie, kolegium do spraw wykroczen, zatrzymania, inwigilacja, konfiskata mienia,wyrzucenie z pracy ma równiez prawo zwrocic sie do IPN o przyznanie jej statusu pokrzywdzonego politycznie. Formularze wniosku o przyznanie takiego statusu mozna pobrac z internetu www.ipn.gov.pl/plbuad_udostepnianie . , przez sekretariat ipn.sekretariat.ipn@ipn.gov.pl ì konsulat tel. (02 )9363 9816 .
Wniosek skladajacy sie z szesciu stron powinien byc zgodnie z obowiazujacymi przepisami podpisany w obecnosci przedstawiciela placówki dyplomatycznej RP í przez niego uwierzytelniony (pieczatka).Rodziny niezyjacych juz dzialaczy moga to zrobic w ich imieniu.
Jak wiadomo Konsulat RP znajduje sie w Sydney í nie kazdy moze pozwolic sobie na wyjazd do Sydney, tylko po to, aby uwierzytelnic swój podpis ,pod skladanym przez siebie wnioskiem. Mozna jednak skontaktowac sie z Kosulatem í oddac swoje dokumenty podpisujac je w obecnosci pracownika konsulatu w czasie jednej z jego wizyt w Melbourne.

A zatem, aby nas zmotywowac do dzialania podaje za lista Wildstaina nazwiska tych osób, które sa znane w polonijnym srodowisku, a których nazwiska sa tozsame z nazwiskami oficerów í wspólpracowników umieszczonymi na tej liscie. Osoby, z takimi samymi nazwiskami aby uniknac podejrzen í oskarzen o wspólrace lub donosicielstwo , powinny jak najszybciej, bez ociagania zwrócic sie do oddzialów wojewódzkich IPN o uzyskanie zaswiadczenia o weryfikacji swoich danych osobowych.

Kategorycznie oswiadczam, ZE NIE TWIERDZE, iz osoby o wymienionych nizej nazwiskach sa lub byly wspólpracownikami SB, twierdze natomiast , ze ich nazwiska sa tozsame z nazwiskami znajdujacymi sie w katalogu funkcjonariuszy, wspólpracowników, kandydatów na wspólpracowników organów bezpieczenstwa oraz innych osób, udostepnionym w Instutucie Pamieci od dnia 26 listopada 2004r. I w zwiazku z tym, moga byc o taka wspólprace pomówione.

W sprawie weryfikacji swoich danych osobowych zwrócilam sie do IPN juz w grudniu 2004 otrzymalam zaswiadczenie nr 964/05, ze moje dane osobowe nie sa tozsame z danymi osobowymi wspólpracownika SB, chodzi o zupelnie kogos innego, kto nie tylko ma takie samo nazwisko ale î dwa moje imiona.
Na liscie Wildsteina znajduje sie tez osoba o takich samych imionach í nazwisku jak moja córka Joanna Maria Szczepanska IPB BU 001102/1738 (dwa zera oznaczaja ,ze ktos byl etatowym oficerem SB, jedno zero tajnym wspólpracownikiem, bez zer przesladowany politycznie).
Asia urodzila sie w roku 1984 , wyjechala z Polski majac 3 latka, na liscie tej , jest równiez osoba o takim samym nazwisku í trzech imionach ,mojej niezyjacej córeczki -Szczepanska Lucja Teresa Maria IPN BU 00945/2529, o jej istnieniu wiedziala tylko SB í kilka osób z mojej najblizszej rodziny. To ten wlasnie fakt zmobilizowal mnie do skontaktowania sie z IPN.
A wiec spokojnie i bez paniki, pomylki ì przypadkowa zbieznosc nazwisk czy imion to jeszcze nie wszystko ale trzeba î nalezy takie sprawy wyjasnic. Jezeli bowiem tego nie uczynimy pozwalamy konfidentom na spokojne zycie wsród nas, inercja rozgrzeszamy ich z podlosci popelnionych wobec nas , naszych rodzin í przyjaciól.

Z nazwisk znajdujacych sie na liscie Wildsteina mozna bowiem,( byc moze mylnie ale kto wie ?) wywnioskowac miedzy innymi, ze w dzialajacym w Melbourne Wiktorianskim Stowarzyszeniu Solidarnosc polowa jego czlonków to byli agenci SB ???!!!
A zbieraniem pieniedzy í reprezentantem Biura Koordynacyjnego NSZZ Solidarnosc w Brukselii na terenie Australii byl etatowy oficer SB?!

Moze warto byloby to podejrzenia wyjasnic ?

Od czegos jednak musimy zaczac. A zatem w obronie honoru Solidarnosci í melbernenskiej Polonii zwracam sie z prosba do wymienionych ponizej osób aby wystapily w swojej sprawie do IPN o wyjasnienia:


Augustyniak Ryszard Sylwester IPN BU 0772/4
Bednarek Józef IPN BU 001043/1997
Bryl Henryk Józef IPN BU 00200/1209
Drozd Elzbieta IPN BU 0993/296

Gabrysiak Bogdan IPN BU 0218/99
Geborek Wieslaw IPN BU 00257/239
Krajewski Jerzy(3) IPN BU 0193/2700 ,0957/124
Krawczyk Alicja IPN Bu 00945/460
Kwiatkowska Zofia IPN BU 698/2013

Mrowinski Stefan(2) IPN BU 980/184, IPN BU 01133/65
Ozóg Eugeniusz IPN BU 001052/1634

Piotrowska Malgorzata(3) IPN BU 0901/217 IPN BU 001121/2574
IPN BU 00277/354
Przewlocka Alina IPN BU 01079/245
Podgórski Ryszard IPN BU 0604/839, IPN BU 01024/808
Sikora Henryk IPN BU 00415/12
Sobieraj Andrzej IPN BU 0772/5123


Slodowy Celina IPN BU 00277/1179
Sowinski Andrzej IPN BU 00945/2284
Szymanska Barbara (7) IPN BU 0193/4425, IPN BU 001121/13193,IPB BU 0303/204
Tuszynski Janusz IPN BU 00277/1212

Jezeli nie uczynimy tego sami to zrobia to za nas inni tzw.”uczynni”, którzy byc moze w ten wlasnie sposób beda chcieli odwrócic uwage od swojej niechlubnej przeszlosci.

Jak mamy lustrowac , to zacznijmy od samych siebie ,moze wtedy zaczniemy sobie ufac a nasi wrogowie przestana twierdzic ,ze w Solidarnosci byli sami agenci.

Moze wówczas znajda sie wsród nas odwazni , którzy nie beda sie bali í wystapia wreszcie do wladz RP o ujawnienie konfidentów í donosicieli komunistycznych konsulatów, którzy swoimi donosami zapracowywali na peerelowskie odznaczenia (kryptomin POLONIA) í glosno bez obawy zadadza pytanie gdzie í do kogo w Polsce dotarly 2 miliony dolarów z Australii w ramach akcji pomocy dla Polaków w stanie wojennym ?


A zatem , zróbmy to w obronie naszego honoru, naszej przeszlosci, dla samych siebie, dla naszych dzieci, po to aby nie miec zadnych watpliwosci z kim siedzimy przy wigilijnym stole ,z kim pijemy piwo, komu sie zwierzamy, by czuc sie bezpiecznie í zeby wreszcie przestac sie zadreczac pytaniami czy ten co przy nas stoi jest konfidentem í ubekiem, czy z godnym zaufania przyjacielem.
Zróbmy to, aby wreszcie miec pewnosc ,ze podajemy reke ludziom uczciwym í ze nas Polaków mieszkajacych w Australii reprezentuja ludzie, którzy sa tego godni.


Stan wojenny grudzien 1981 mel.Hej.hej sokoly (piosenki internowanych)


)W noc grudniowa nas zabrali,
Zony, matki oszukali,
Nas w obozie osadzili,
Stan wojenny oglosili'
Hej,,hej, Solidarni
Przezyjemy ten los marny.
Ziarno w ziemie raz rzucone
Wnet zaowocuje plonem
My to wszystko przetrzymamy,
Oczerniac sie im nie damy,
Solidarnosc przywrócimy
Zabierzemy sie do winnych
Hej,hej Solidarni
Przezyjemy ten los marny
Ziarno w ziemie raz rzucone
Wnet zaowocuje plonem…..

Elzbieta Szczepanska

Ps. osoby, które sa zainteresowane zweryfikowaniem swoich danych osobowych í uzyskaniem statusu pokrzywdzonego politycznie í maja jakiekolwiek pytania w tej sprawie lub uwazaja ,ze beda potrzebowaly pomocy w zalatwieniu niezbednych formalnosci , moga takie informacje uzyskac (formularze,adresy itp) kontaktujac sie z Australian- Polish Historical Society Inc.
tel.(o3) 9511 59 83, elszka@hotmail.com

Elzbieta Szczepanska

14.12.2005r.
Wirtualna Polonia

http://www.wirtualnapolonia.com/australia/teksty.asp?TekstID=9952

Elzbieta Szczepanska Melbourne 30.12.2004
109 Albany Drive,
3170 Victoria
Australia
Tel.(03) 9511 5983
e-mail elszka@hotmail.com.au

Poprzedni adres w Polsce:

40-418 KATOWICE
ul.Sowinskiego 33/47

Komisja Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu.

Informacje dodatkowe do zlozonego wniosku o udostepnienie dokumentów na podstawie ustawy o Instytucie Pamieci Narodowej.

Nazywam sie Elzbieta Anna Szczepanska, urodzilam sie w Sosnowcu 08.06.1951.  

Ojciec- Waldemar Stanislaw Szczepanski ur. 8.05.1923, zm.06.07.1984  

Matka - Irena Szczepanska z domu Koziel ur.12.09.1925, zm.23.08.1992  

Rodzenstwo- brat Waldemar Szczepanski ur. 02.02.1953 zamieszkaly w Sosnowcu ul.Ujejskiego 8 m.111 tel.290-85-94, zonaty, dwoje dzieci: Lukasz ur.23.09.1978, Anna ur.21.01.1980  

• Szkole srednia- Liceum Emilii Plater ukonczylam w 1969 r.  

• Studia na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Slaskiego w Katowicach rozpoczelam w 1969 i ukonczylam w 1974 r.  

• Prace zawodowa rozpoczelam na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach jako asystent na Wydziale Psychologii Sportu.  

• Jako studentka bylam aktywna lekkoatletka i reprezentowalam Uniwersytet Slaski na dwóch kolejnych Uniwersjadach, w Lodzi-197I i we Wroclawiu 1972, zdobywajac tytuly mistrzyni Polski Uniwersytetów w rzucie dyskiem i pchnieciu kula.  

• W 1980 bylam w grupie incjatywnej zakladajacej NSZZ Solidarnosc na AWF w Katowicach, pózniej zostalam oddelegowana do pracy w Zarzadzie NSZZ Solidarnosc Regionu Slasko-Dabrowskiego w Katowicach, przy ulicy Stalmacha,czlonek Komitetu Obrony Wiezionych za Przekonania Polityczne ,KKNSZZ „S” Szkól Wyzszych,,Miejska Komsja NSZZ”S”dla miasta Katowic ,w strukturach nielegalnych „S” 1982-1987, kolportaz nieleglnych wydawnictw, pomoc rodzimom wiezionych dzialaczy, akcje ulotkowe, nielegalne spotkania, wyklady, wieczory literackie, przechowywanie ukrywajacych sie dzialaczy podziemnych struktur „S”.

Wykaz przesladowan politycznych, których doznalam wPRL, latach 1981-1987.

•  Internowanie w nocy, w pierwszym dniu stanu wojennego 13.12.1982. Umieszczenie w wiezieniu Radocha w Sosnowcu, a nastepnie internowanie w obozie w Darlówku.
( zwolniona 6.03.1982, ojciec Waldemar Szczepanski mial zawal serca)  

• nakaz meldowania sie na Komendzie Dzielnicowej w Katowicach  

• 15.03.1983- otrzymanie listu z Akademii Fizycznej w Katowicach, ze powolano Komisje Dyscyplinarna przeciwko mnie… “ za podejmowanie dzialan stojacych w sprzecznosci z zadaniami Szkoly Wyzszej w zakresie socjalistycznego wychowania studentów”…  

• 30.03.1983- otrzymanie zwolnienia dyscyplinarnego z pracy- rozwiazanie umowy o prace w trybie natychmiastowym. Komisja Dyscyplinarna orzekla, iz nie moge po internowaniu podjac pracy na uczeni poniewaz: ... “ nie daje rekojmi wychowania mlodziezy w duchu socjalizmu”….  

• Odwolalam sie do Kolegium Orzekajacego- sprawe przegralam (daty nie pamietam).  

• 29.04.1983- wezwanie na Komende Wojewódzka MO- propozycja wspólpracy, donoszenia lub, w przypadku odmowy, trudnosci w znalezieniu pracy, zapowiedz jeszcze innych czekajacych mnie klopotów.  

• 5.11.1983- podjecie pracy (dzieki kolegom z Solidarnosci) w nowootwartym Osrodku Leczenia Odwykowego dla Alkoholików w Katowicach.  

• 30.01.1984- otrzymalam bezprawne pisemne zwolnienie z pracy przed zakonczeniem trzymiesiecznego okresu próbnego, pod pretekstem reorganizacji zakladu. Kierownik wreczajacy zwolnienie przepraszal mnie mówiac, ze zostal do tego zmuszony przez Sluzbe Bezpieczenstwa. Zwolnienie z pracy zostalo wycofane po przedlozeniu przeze mnie zaswiadczenia lekarskiego, ze jestem w ciazy.  

• 1-17. 06.1985- wielokrotne wezwania na Komende Wojewódzka MO w Katowicach i informowanie mnie o sledztwie w sprawie: …“Prowadzenia przeze mnie nielegalnej dzialalnosci godzacej w bezpieczenstwo Panstwa Polskiego i jego sojusze…”.

18. 06.1985- rewizja w moim mieszkaniu, konfiskata mienia,(kopie w zalaczeniu). Aresztowanie ojca naszej córki Joasi ( wiek10 miesiecy), Marka Jalosinskiego.  

• 19. 06.1985- kolejne przeszukanie mieszkania, zabranie na Komende MO z dzieckiem (Joanna). Bylam wtedy w 4-tym miesiacu ciazy z drugim dzieckiem.

Próba wymuszenia skladania zeznan, straszenie odebraniem mi dziecka i oddaniem go do Domu Dziecka.  

• 20. 06.1985- rewizja w mieszkaniu i w piwnicy, 

• 21.06.1985- przeszukanie mieszkania i piwnicy- szantaze, próby wymuszenia skladania zeznan, 

• 18. 07.1985- najscie na mieszkanie, nakaz spakowania sie i zabrania dziecka (Joasi 11 miesiecznej) ze soba. Komentarze: …“Niech sie pani przygotuje na dluga droge i sroga zime…”.

Bylam w 5 miesiacu ciazy, która byla zagrozona, mialam zalozone szwy na szyjke macicy (szpital w Ochojcu).

W czasie przesluchania dostalam krwotoku z dróg rodnych. Odwieziono mnie do mojego mieszkania ale nie pozwolono skontaktowac sie z lekarzem, sprowadzono pielegniarke ze szpitala MSW.  

•  Napisalam skarge do Prokuratora Nakoniecznego (kopia wyslanego listu poleconego z zalaczeniu). Odpowiedzi nie otrzymalam.  

•  2.08.1985- najscie na mieszkanie i doprowadzenie do Wojewódzkiego Urzedu Spraw Wewnetrznych w Katowicach przy ulicy Mikolowskiej. Grozby i szantaze, próby wymuszenia skladania zeznan.  

•  29.08.1985- urodzilam drugie dziecko w 6 miesiacu ciazy. To byla dziewczynka niezdolna do zycia, umarla.  

20.6.09.1985- doprowadzenie do prokuratora wojewódzkiego.

Edmunda Nakoniecznego, który poinformowal mnie:…” ze nie ma w jego przekonaniu zadnego zwiazku przyczynowo-skutkowego pomiedzy zatrzymaniem mnie w dniu 18.07.1985 a krwotokiem i urodzeniem dziecka niezdolnego do zycia”... oraz, ze nie ma zamiaru wszczynac w tej sprawie sledztwa, a ja sama jestem sobie winna, bo:…

…”Jak si e chce rodzic dzieci to sie nie zajmuje bzdurami i polityka...”

7.10.1985- doprowadzenie do Prokuratora Wojewódzkiego, kolejne próby wymuszenia zeznan:…”Pani Szczepanska, przeciez jest pani kobieta inteligentna, chce sobie pani zycie zmarnowac?…”

4.11.1985- doprowadzenie do Prokuratora Wojewódzkiego, który stwierdzil: ...“My wszystko juz wiemy… nie musi pani udawac”… itp.

7.12.1985- najscie na mieszkanie, próba odebrania mi mojego dziecka. Jednoczesne sprowadzenie mojej mamy Ireny Szczepanskiej, która miala zaopiekowac sie dzieckiem podczas mojego aresztowania. Moja mama kategorycznie odmówila. Zostalam po raz kolejny zatrzymana z dzieckiem przez kilka godzin na komendzie MO.

24.5.08.1986- wezwanie do stawienia sie w WUSW, naklanianie do skladania zeznan, grozby:…”
I tak cie wykonczymy, to tylko kwestia czasu…”

11.09.1986- umorzenie sledztwa 271KK I 273 art.52, numer sprawy 3/86 RDS.

16.12.1986- przeszukanie mieszkania trwajace 6 godzin.

1. 04.1987- wizyta MSW, straszenie wytoczeniem sprawy o przestepstwa podatkowe (Urzad Skarbowy).  

• Z Polski wyjechalam 2.12.1987 z paszportem z prawem jednokrotnego przekroczenia polskiej granicy (kopia w zal,).

Mam z IPN

Katowice 05.07.2005
Zaswiadczenie Nr 964/05
IPN BUKa-III-5538-598/05 WP 5114

Na podstawie art.217 par.2 pkt.1 Ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postepowania administracyjnego(Dz.U z 2000r Nr 98,poz 1071 z poz. zm. w zwiazku ze zlozeniem przez Pania Elzbiete Szczepanska wniosku, o którym mowa w art.29 a ust.1 Ustawy z dnia 18 grudnia 1998 o Instytucie Pamieci Narodowej- Komisji do Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz.U. z 1998 Nr 155,poz. 1016 z poz. zm).
OSWIADCZA SIE, ZE DANE OSOBOWE PANI ELZBIETY SZCZEPANSKIEJ CÓRKI WALDEMARA UR. 8 CZERWCA 1951 ROKU W SOSNOWCU NIE SA TOZSAME Z DANYMI OSOBOWYMI, KTÓRE ZNAJDUJA SIE W KATALOGU FUNKCJONARIUSZY WSPÓLPRACOWNIKÓW, KANDYDATÓW NA WSPÓLPRACOWNIKÓW ORGANÓW BEZPIECZENSTWA ORAZ INNYCH OSÓB, UDOSTEPNIONYCH W INSTYTUCIE PAMIECI od dnia 26 listopada 2004.

podpisano

Nczelnik OBUiAD w Katowicach
Jolanta Nowak

Katowice 31.03.2006

BU Ka 5532- 2345/05
WP 5114

ZASWIADCZENIE

Na podstawie art.217 par.2 pkt.1 Ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postepowania administracyjnego(Dz.U z 2000r Nr 98, poz 1071 z poz. zm. w zwiazku z wniesieniem przez Pania Elzbiete Szczepanska wniosku, o którym mowa w art. 30 ust. 2 Ustawy z dnia 18 grudnia 1998 o Instytucie Pamieci Narodowej- Komisji do Scigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu (Dz.U. z 1998 Nr 155,poz. 1016 z poz. zm). Z 1999r. Nr 38, poz. 360 oraz 2000 r. Nr 48, poz. 553, zaswiadcza sie, na podstawie posiadanych i dostepnych dokumentów zgromadzonych w zasobie archiwalnym Instytutu Pamieci Narodowej - Komisji Scigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, ze Pani Elzbieta Szczepanska jest pokrzywdzona w rozumieniu art.6 w/w ustawy.

Naczelnik

OBU i AD
w Katowicach
Jolanta Nowak

Katowice 31.03.2006
BU Ka 5532- 2345/05
WP 5114

ZASWIADCZENIE

Na podstawie art.217 par.2 pkt.1 Ustawy z dnia 14 czerwca 1960r. Kodeks postepowania administracyjnego(Dz.U z 2000r Nr 98, poz 1071 z poz. zm. w zwiazku ze zlozeniem przez Pania Elzbiete Szczepanska w dniu 09.02.2005 r. w siedzibie polskiego Konsulatu Generalnego w Melbourne ***

Wniosku, o którym mowa w art.30 ust.1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Insytucie Pamieci Narodowej – Komisji Scigania Zbrodni przeciwko Narodowi Plskiemu (Dz. U. Nr 155, pozz.1016 z pÓZn.zm) zaswiadczam, ze w archiwum Instytutu Pamieci Narodowej – Komisji Scigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu znajduja sie nastepujace

Pani dokumenty:  

  1. akta operacyjne b.Wydzialu „C” WUSW w Katowicach ( mikrofilm) 2. akta paszportowe

/-/ Naczelnik OBUiAD w Katowicach
Jolanta Nowak

*** wniosek wyslałam do Konsulatu Generalnego w Sydney w grudniu 2004 roku, poniewaz mój podpis nie byl uwierzytelniony przez Konsula, musiałam czekac az Pani wiecekonsul przyjedzie do Melbourne (identyfikacja zwłok). Pani wice-konsul przyjechala i zapomniala przywieźc ostatniej strony wniosku na, której ten podpis mialam zlozyc.

Przyslano mi do Melbourne nowa forme wniosku, która podpisalam sama. Trzy miesiace od grudnia 2004 do lutego 2005 zajelo mi tylko zlozenie podpisu.

W sumie zalatwianie formalnosci- 2 lata i siedem miesiecy. List wyslany z Polski w marcu a dotarl do mnie w lipcu.

16.07.2005r.
Ruch Rodaków